Přeskočit na obsah


Gont i strzecha

Powab i autentyczność drewnianego pokrycia gontowego.Gont i strzecha

Typowym pokryciem dachowym architektury górskiej, a więc także architektury Karkonoszy i Gór Izerskich, był gont drewniany łupany z prostego świerkowego drewna bez sęków. Jednak w przeszłości najbardziej Plastikowy gont nie jest w pewnych wypadkach najgorszym rozwiązaniem. Nowe budynki koło miejscowości Vysoké nad Izerą.rozpowszechnionym pokryciem dachowym na terenie naszego kraju była słomiana strzecha. Chociaż dziś praktycznie już się z nią nie spotkamy, kiedyś nie była wyjątkiem także w górskich miejscowościach z rozwiniętą roślinną produkcją rolną. Na pasterskich budach jej jednak nie znajdziemy. Słomianą strzechę bardzo często łączono z gontem, którym kryto bardziej eksponowane partie, czyli kalenice i krawędzie dachów. Mimo że były znane bardziej trwałe materiały, a drewnianemu gontowi nie sprzyjały także państwowe rozporządzenia, które od połowy XIX wieku preferowały pokrycia niepalne, przetrwał w Karkonoszach aż do lat trzydziestych XX wieku. Wtedy był już jednak używany tańszy cięty i frezowany materiał, choć był gorszej jakości. Produkowano go w licznych wytwórniach gontów (gonciarniach). Ci, którzy nie będą się obawiali pokrycia swojego domu prawdziwym drewnianym gontem, nadadzą mu piętno oryginalności i elegancji. Dzięki nowoczesnym środkom konserwującym nawet dziś drewniany gont nie jest tematem zamkniętym. Wśród wykonanych z tworzywa sztucznego imitacji tradycyjnych pokryć pojawiły się także imitacje gontu. Nie można ich bezwzględnie odrzucić, wciąż jednak nie wyglądają na tyle dobrze, żeby na dawnym domu o konstrukcji zrębowej nie sprawiały niestosownego wrażenia. Można je natomiast zastosować na nowo powstających budynkach. Na razie jednak imitacje eternitu i łupków wyglądają dużo lepiej.